30 czerwca, w Klubie Galerii „Pod fontanną” odbyła się już druga edycja konkursu poetyckiego pamięci poetki, byłej uczestniczki klubu, Janiny Kuligowskiej, tym razem w kategorii literatury satyrycznej. Organizatorem byli pracownicy i członkowie Stowarzyszenia „Rodzina”, a zaproszono do udziału we współzawodnictwie mieszkańców DPS-ów, uczestników ŚDS-ów a także członków Stowarzyszenia „Więź”. Gośćmi honorowymi spotkania byli członkowie rodziny zmarłej poetki. Członkowie „Więzi” długo się przygotowywali do konkurencji pod przewodnictwem pani prezes Marioli. Tematem skeczu były zwierzęta, jako że Stowarzyszenie ma w swoim programie ochronę środowiska a zwierzęta są jego częścią. Projekt występu również przygotowała pani Mariola i były tam fraszki o wróbelku, biedronce, kwoce oraz hipopotamie. Małgosia namalowała piękne wizerunki tych zwierząt i ozdobiły one czterech naszych uczestników – Małgosi, Basi, Przemka i Mariusza. Każdy z nich wyrecytował pięknie swoją frazę, z dużą ekspresją i uczuciem za co dostali gromkie brawa. Poziom tegorocznych zawodów był bardzo wysoki, ale i tak Basia została nagrodzona trzecim miejscem za recytację wiersza o kwoce. Gratulujemy czterem naszym zawodnikom za ich trud i zaangażowanie, za zainteresowanie się poezją. Sięgajmy zawsze i wszędzie wyżej i dalej aniżeli nasz wzrok sięga i poza granice naszych możliwości. Nie ważne są nasze ograniczenia jeśli chęci są szczere i wielka jest praca nad sobą.
„30 czerwca br. uczestniczyłem z kilkoma znajomymi z „Więź”-i w II Konkursie Recytatorskim im. Janiny Kuligowskiej.
Konkurs odbywał się tradycyjnie w Domu Klubie Galerii pod „Fontanną” w siedzibie Stowarzyszenia Rodzin i Opiekunów Osób Chorych Psychicznie „Rodzina” na al. Bohaterów Warszawy 27.
W tym roku tematem była recytacja literatury satyrycznej, polegał on na zaprezentowaniu 2 krótkich form literackich w dowolnym temacie : wiersz satyryczny oraz krótkie opowiadanie, humoreska, fraszka lub dowcip.
My ,”Więź”-iowicze czyli : pani Basia, Małgosia, Przemek K., i ja – Mariusz K. recytowaliśmy wiersze Gałczyńskiego, i Brzechwy – były to wiersze opowiadające przygody różnych zwierząt – przedstawiały one : rozpaczliwy apel wróbelka, zadziwienie poety nad bożą krówką, niezbyt taktowne zachowanie kwoki i rozterki sercowe hipopotama.
W Konkursie brało udział wiele Stowarzyszeń tak więc pojedynek był bardzo zacięty – a każdy z nas z „Więź”-i włożył wiele serca w przygotowanie się do swojej roli którą miał przedstawić.
Ja przedstawiałem rozterki sercowe Hipopotama w wierszu ,,Hipopotam” Jana Brzechwy, który recytowałem z pamięci.
Co do konkursu muszę powiedzieć że był bardzo wyrównany – ale nagrodzone były tylko 3 miejsca , pozostali otrzymali dyplomy uczestnictwa i żółte róże 🙂 .
Jedna z uczestniczek z naszego Stowarzyszenia pani Basia osiągnęła wielki sukces zdobywając 3 miejsce w tym konkursie ! 🙂 recytując wiersz „Kwoka” Jana Brzechwy otrzymała super nagrodę adekwatną do tematu konkursu, a mianowicie Księgę Dowcipów 🙂 Jeszcze raz serdecznie gratuluję pani Basiu ! 🙂
Ogólnie podsumowując konkurs : uważam, że to ważne dla nas, że możemy brać udział w takich konkursach jak ten , gdyż taka forma przedstawienia w sztuce może mieć dla nas duże działanie terapeutyczne, a także może przełamać inne bariery np. chociażby tremę, pomoże uzyskać więcej wiary w siebie itp. ale również np. wypromować nasze Stowarzyszenie , pobudzić naszą aktywność twórczą, a także nabyć umiejętność zabawy słowem.
Cieszę się więc, że mogłem już po raz 2 brać udział w konkursie recytatorskim im. Janiny Kuligowskiej gdyż recytacja i prezentacja wierszy sprawia mi ogromną frajdę, i myślę , że inni też tak uważają. :)”
Mariusz K.
„Barwy
słów – to takie proste, prawie nic a jak wiele znaczy. To przez te
barwy świat jest piękniejszy i rozumiemy go inaczej” – te słowa z tego
cytatu uświadamiają mi jak ważne jest piękne ubarwianie słów np. w
poezji. Wyrażanie emocji, ekspresja, umiejętność zabawy słowem
literackim jest dla mnie zawsze ogromnym, ale wspaniałym wyzwaniem w
przedstawianiu pięknej poezji. Dziękuje za to wspaniałe wyzwanie, i przeżycie którego doświadczyłem 30 czerwca 2015 r. biorąc udział w tym konkursie 🙂 Pozdrawiam. Mariusz K.
Ja też tam byłam i podziwiałam Wasz występ pełen emocji i zaangażowania. Drobne potyczki tylko go ubarwiały. Liliana