I znowu mieliśmy udany wypoczynek letni , tym razem w pięknym Wałczu.

Tablica powitalna w WałczuCzłonkowie Stowarzyszenia, jak co roku, udali się na wypoczynek letni na kilka dni. Tym razem miejscem wyboru był piękny Wałcz, położony nad jeziorami 150 kilometrów za Szczecinem. Zamieszkali w internacie w kilkuosobowych pokojach. Organizatorem czasu była pani prezes Mariola, która pełna pomysłów nie pozwalała się nudzić uczestnikom obozu. Był więc obowiązkowy pobyt na plaży i choć zimna woda i aura nie pozwalały się kąpać to na rowery wodne czas był odpowiedni. Pogoda nie była upalna, więc bardzo dobra na wędrówki po okolicy, których nie brakowało. Nawet jedzenie obiadów wiązało się z długim spacerem, ponieważ trzeba było przejść się na druga stronę jeziora. I nie było litości ani wymówki – nie mam siły. Pani prezes nie odpuszczała nikomu i trzeba było obowiązkowo maszerować po okolicy. Ale na spacerach nie kończyły się atrakcje pobytu. W sobotni wieczór członkowie tańczyli na dyskotece w miejscowym klubie. Była też wycieczka do „7 ogrodów” w Łowiczu Wałeckim. Na miejscu oprócz podziwiania uroków tego miejsca było też pieczenie kiełbasek przy ognisku. Gospodarze ogrodu poczęstowali wycieczkowiczów ciastem i kawą oraz dali po kiełbasce na ognisko.

Obozowicze zaproszeni zostali przez pracowników Warsztatów Terapii Zajęciowej przy SDN „Uśmiech” w Wałczu na Piknik Rodzinny, współfinansowany przez miejscową straż pożarną. Po pokazie, na którym strażacy pokazali swoje umiejętności i wyposażenie, odbyły się liczne konkursy, w których członkowie „Więzi” brali również udział. Zajęli w nich całkiem niezłe miejsca medalowe, z których przywieźli do Stowarzyszenia nagrody, między innymi różowe wiaderko i miotły. Oj będzie sprzątanie w siedzibie „Więzi”.

Kolejnym pomysłem pani Marioli była przejażdżka stateczkiem po pięknym jeziorze Raduń, po którym fundowała deser lodowy w kawiarence przy kąpielisku, w trakcie którego członkowie mogli podzielić się wrażeniami z rejsu i nie tylko. Wrażeń na obozie nie brakowało i będzie o czym opowiadać koleżankom i kolegom oraz rodzinie. Czas przeleciał niepostrzeżenie i szybko, i wszyscy z żalem opuszczali piękny Wałcz, zgodnie twierdząc, że po raz kolejny wakacyjny wyjazd był bardzo udany.

Dziękowali organizatorom wypoczynku a w szczególności pani Marioli.

 

 

 

 

3 thoughts on “I znowu mieliśmy udany wypoczynek letni , tym razem w pięknym Wałczu.”

  1. Miło wspominam tegoroczny obóz, który mieliśmy my Więziowicze w dniach od 10 do 16 lipca 2015 r:) – tym razem w pięknym, malowniczym Wałczu, jak i jego okolicy 🙂 Ten filmik i zdjęcia moim zdaniem przedstawia nasze najważniejsze wydarzenia z naszej wspaniałej wycieczki, za którą ogromnie dziękuje w swoim imieniu, i pewnie nie tylko – naszej Kochanej Pani Prezes Marioli, jak i całemu Zarządowi ,,Więź”-i.
    Oby więcej takich wspaniałych wycieczek razem, które ogromnie nas integrują, ale nie tylko, bo dzięki nim poznajemy także ciekawe miejsca, kulturę i historię danego regionu, a także po prostu pozwalają nam się zrelaksować, i odpocząć.

    A atrakcjami, które przyczyniły się do tego to były m.in: zabawa na dyskotece w miejscowym klubie,
    zwiedzanie Muzeum Ziemi Wałeckiej, uczestniczenie w konkursach podczas tzw. Festynu Strażackiego, odpoczynek, gra w piłkę siatkową, jazda rowerami wodnymi nad jeziorem,
    zwiedzanie pięknego ogrodu w pobliskiej miejscowości Łowicz Wałecki, ognisko,i grill na którym piekliśmy kiełbaski :), przepłynięcie dużą łodzią jeziora, piesze wędrówki wzdłuż niego, …

    Atrakcji było więc dużo więc cieszę się z nich wszystkich, które mieliśmy w trakcie naszego pobytu w tym miejscu, i chcę aby w przyszłości były takie same jak do tej pory tak wspaniałe wycieczki jak ta, a ci co nie pojechali z nami niech żałują 😛 bo naprawdę było warto jechać 😉
    Moim zdaniem było wiele wrażeń i dlatego jest co wspominać.
    Zachęcam wszystkich którzy z nami nie byli, aby nie wahali się i pojechali z nami za rok na kolejny obóz
    z naszym Stowarzyszeniem ,,Więź”- bo naprawdę warto 🙂

    Mariusz K. – jeden z uczestników wycieczki do Wałcza.

  2. Ja też tam byłam i miło wspominam czas wspólnie spędzony z moimi kolegami i koleżankami z „Więzi”.

  3. Dziękuję za aktywność i dobre humory Uczestnikom wycieczki w Wałczu. No i oczywiście dzięki za pomoc w kuchni. Nie zmęczyłam się i też ciekawie, miło spędziłam czas. Pozdrawiam wszystkich.
    Mariola

Comments are closed.