Mariusz K. 7-go stycznia obchodzi swoje urodziny, w tym roku jest to okrągła rocznica – jak to mówi sam solenizant: „Okrągła 30-tka”. Z tej okazji zaprosił całe Stowarzyszenie „Więź” na swoje przyjęcie urodzinowe, które zorganizował w siedzibie Stowarzyszenia, w sobotni wieczór 9 stycznia 2016 roku. Wszyscy członkowie „Więzi”, na całe szczęście, nie stawili się ponieważ nie byłoby dla nich miejsca. Ale nawet dla tych co przyszli brakowało chwilami krzeseł do siedzenia – tak licznie zgromadzili się goście aby razem z Mariuszem świętować jego urodziny. Stół był obficie zastawiony smakowitymi potrawami – były tam kotleciki, różne sałatki, pałki z kurczaka w panierce. Nie zabrakło ciast i przystawek. Punktem kulminacyjnym programu było wniesienie tortu urodzinowego z napisem 30 lat Mariusza i palącym się zniczem. Tort był dziełem taty Mariusza, który okazał się być utalentowanym cukiernikiem. W ogóle wszystkie potrawy były dziełem mamy i taty solenizanta, w których wykonane włożyli bardzo dużo trudu. Ugościć taką chmarę gości to nie lada wyzwanie, a gospodarze przyjęcia dali temu świetnie radę.
Odśpiewano tradycyjne 100 lat Mariuszowi i przystąpiono do degustacji i spożywania posiłków. Trwało to długo, ale i tak na stole ciągle było dużo jedzenia. Goście jednak postanowili trochę potańczyć przy muzyce, jaką puścił im Mariusz. Oprócz zwykłych kawałków skocznej muzyki, tańczono również „Kaczuchy” i „Grek Zorbę”, a wszystko razem w grupie.
Jednym słowem bawiono się wyśmienicie i z żalem trzeba było się rozstawać. Dziękujemy Mariuszowi i jego rodzicom za zorganizowanie tak wspaniałego przyjęcia, a przede wszystkim za ich „wieeelki” trud. Życzymy solenizantowi dalszych 100 lat życia w znakomitym zdrowiu, aby zawsze otoczony był tak dużym gronem przyjaciół.
„Bieg Czasu – czyli moje 30 lat”
Tak niedawno się urodziłem,
Tak niedawno świat po raz pierwszy,
i mą rodzinę zobaczyłem. :
Wpadłem wtedy w wielki ryk,
i wydałem pierwszy krzyk ! 😉
Po raz pierwszy zapłakałem,
i głos pierwszy swój wydałem 🙂
…..
Mijały lata, a ja dorastałem,
i z dziecka małego w dorosłego
się przeistaczałem.
…..
Później przyszło 18 lat
Poczułem się jakby dorastał we mnie
młodzieńczy, wewnętrzny kwiat 🙂
Latka mijały, i choć wiek mój zmieniały
mnie duchowo nie postarzały 🙂
……
A teraz przyszedł czas, gdy..
..Przyszła do mnie calutka,
7 stycznia 2016 okrąglutka –
– 30tka nowiutka !
Przyszła, zapukała
i weszła do mego mieszkania życia
i radośnie w nim zawitała:)
Uśmiechem swym mnie przywitała,
nadzieją, miłością serce okazała 🙂
Ale zanim nadeszła,
to długą drogę swą przeszła,
A ta droga była dla mnie czasem bezcennym,
Czasem złożonym, i wieloramiennym.
I choć nie wszystko było takie jakbym chciał
by było…
Bo czasem miałem sytuacje ,w których nie było mi miło !
Ale jak to w życiu…raz lepiej, raz gorzej bywało –
– Ważne że ten czas się jakoś z parasolem
życia ochronnym po prostu przetrwało ! 🙂
……..
Tak niedawno się urodziłem,
Tak niedawno świat po raz pierwszy,
i mą rodzinę zobaczyłem !
Kiedy zleciało te 30 lat które już mam ??!!
Tak się teraz zastanawiam.
Kiedy weszła i zapukała ta okrągła 30tka,
do mego mieszkania życia i w nim zawitała ?
???
Dziś gdy patrzę na ,,30-ści”
Chcę usłyszeć dobre wieści,
że przeżyję ją wspaniale :
Cudnie, fajnie, okazale,
Dobrze,
z wiarą, miłością, i nadzieją,
Z podstawowymi wartościami,
i że zło mnie nie omami;
Wśród przyjaciół, i znajomych;
Z celem, sensem życia swego
Chcę uczynić coś dobrego!
Chcę dostać więc anielskich,
niebiańskich skrzydeł życia
mej nowej 30tki,-
-Lecz nie takich kruchych jak Ikar,
który zaraz spadł do wody,
jakby załamały się pod jego nogami
wszelkie istne lody.
Chcę wciąż robić postępy –
I dużo od siebie wymagać ,
nawet kiedy trzeba będzie
z przeciwnościami losu
ciągle się , ciągle zmagać !
Chcę pracować nad sobą, nad swoimi wadami –
Nawet gdyby te cele były w głębokiej oddali !
Nawet gdyby się czasem
z moich potyczek wręcz śmiali !
…..
30 lat minęło mi w tym roku,
7 stycznia o godz.1:20 w nocy się urodziłem,
Czy takie życie sobie wyśniłem ?
Nie wiem, ale wierzę że ta nowa dekada,
która idzie na 4 mój krzyżyk
przyniesie mi wiele pozytywnych wrażeń,
i dalszego spełniania wszelkich
mych wielkich i cichych marzeń.
……………………………………………………….
14.01.2016 r – wiersz napisany tydzień
po moich 30. Urodzinach
Pozdrawiam: Blogger: Mariusz K.
Ja tam również byłam i spróbowałam tych smakołyków, a objadłam się przy tym tak jak przy stole świątecznym. Tańczyłam Kaczuchy i Inne tańce razem z innymi i znakomicie się bawiłam. Chociaż już złożyłam życzenia Mariuszowi jeszcze raz chciałabym mu życzyć samych sukcesów w życiu, mnóstwo pięknych wierszy i znalezienia upragnionej pracy. I dziękuję jemu i jego rodzicom za to, że ugościli nas iście po królewsku.
Cieszę się Pani Lilu że Pani smakowało, jak i również że świetnie się Pani bawiła przy tańcach. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za życzenia Urodzinowe. A co do wierszy które pisze czasem to kwestia gustu dla każdego, zresztą jak ze wszystkim 😉 A co do pracy wierzę że może w końcu znajdę ale taką stałą i upragnioną.P.S Rodzicom już przekazałem Podziękowania. Pozdrawiam. Mariusz K.
W imieniu swoim i moich Rodziców Serdecznie dziękuje za zorganizowanie i przygotowanie tak wspaniałego dla mnie przyjęcia Urodzinowego jakim była moja ,,okrągła 30-stka” w Stowarzyszeniu ,,Więź” m.in pani Prezes Mariola Kapuścińska , pani Liliana Chudzik i cały Zarząd włożyły ogrom pracy w przygotowaniu tak świetnej imprezy, która moim zdaniem była najlepszą moją imprezą Urodzinową w całym moim już 30-letnim życiu, również dziękuje za pomoc Jarkowi oraz pani Lilii za przygotowanie świetnego reportażu składającego się ze świetnych zdjęć i filmów , które rewelacyjnie przedstawiają świetną atmosferę jaka panowała na moich Urodzinach. Dziękuje również wszystkim, którzy przyjęli moje zaproszenie i pozytywnie na nie odpowiedzieli przychodząc na moje Urodziny .Prezenty jakie od was dostałem były po prostu super i od serca – bardzo mi się podobały. Dziękuję również za stworzenia mega-wspaniałej atmosfery od wszystkich – byłem wzruszony bardzo pozytywnie — a kiedy przyszedł czas na dmuchanie świeczek i kiedy zaśpiewaliście mi ,,100-lat”, a niektórzy nawet 200 poczułem się bardzo radośnie – ale tego nie da się opisać słowami :):):) Powiem szczerze wszystkim że planowałem swoją „30-stke” już od ponad pół roku i teraz wiem jaka to musi być wspaniała rzecz kiedy wszyscy gromadzimy się przy jednym stole np. przy takich Uroczystościach, i życzymy solenizantowi lub Jubilatowi jak najlepiej w naszej kochanej ,,Więzi”. Będę pamiętał długo to wszystko co dobre, i wspaniałe co spotkało mnie z wami na moich 30 Urodzinach i dziękuje Serdecznie za przybycie.Wszystkim jeszcze raz gorąco, gorąco Dziękuje – gdyż bez was wszystkich zarówno : Zarządu, Pani Prezes, jak i moich kochanych koleżanek i kolegów tu z ,,Więzi” nie byłoby tak podniosłego i radosnego, wspaniałego wydarzenia dla mnie które będę wielokrotnie, i radośnie wspominał długo i bardzo pozytywnie.Wszystkim także jeszcze raz Dziękuje za wszelkie życzenia dla mnie, prezenty, atmosferę, niespotykany wręcz niebotyczny radosny klimat, który sprawił, że te Urodziny przeszły już dla mnie do historii jako bardzo miłe wydarzenie, które będzie i już jest dla mnie żywym dowodem waszej serdecznej przyjaźni do mnie – bo tak to czuje (zresztą nie od dziś ) . Serdecznie was wszystkich Pozdrawiam i życzę jak najlepiej. 30-latek Mariusz K. P.S Pani Lilu jeszcze raz Dziękuje i za życzenia. A co do moich życzeń to dla każdego rzecz gustu 😉 jak i wszystko zresztą 😉 Przekazałem już rodzicom Podziękowania 🙂
Bardzo żałuję że nie mogłam być wtedy na okrągłych urodzinach Mariusza. A jak widać po zdjęciach i filmikach przygotowanych oczywiście przez Panią Lilę- impreza była świetna! Ja życzę Mariuszowi dużo zdrowia, szczęścia, prawdziwej Miłości, tak wielu prawdziwych przyjaciół jak do tej pory, spełnienia najskrytszych marzeń oraz wygranej w toto lotka 🙂 100 lat i więcej! 🙂