W piękne sobotnie popołudnie Artur i jego mama zorganizowali przyjęcie z okazji 40-ych urodzin Artura. Zaprosili członków Stowarzyszenia „Więź” i sympatyków. Dzień był ciepły i słoneczny, więc stoły biesiadne wystawiono na zewnątrz Więzi. Pani Jola, mama Artura, przygotowała smaczny poczęstunek i ładnie udekorowała stoły. Przybyli goście składali życzenia jubilatowi i wręczali mu drobne upominki. Mariusz K. napisał dla Artura okolicznościowy wiersz i pięknie go zadeklamował. Odśpiewano obowiązkowe sto lat i wypito toast szampanem bezalkoholowym. Był też tort urodzinowy, który wszyscy podziwiali i smakowali. Na koniec Artur zaprezentował otrzymane prezenty. Życzymy jubilatowi wszystkiego co najlepsze. Aby tak słonecznych dni, pełnych przyjaciół, było jak najwięcej w jego życiu.