Tradycyjnie, jak co roku, 30 listopada 2016 r. w Stowarzyszeniu zawrzało. Członkowie „Więzi” zorganizowali wieczór wróżb andrzejkowych.
Pięknie udekorowali salę, a na stole postawili wcześniej przygotowane przez sałatki i kanapki oraz ciasta i inne słodkości.
Jak na wieczór wróżb przystało główną częścią spotkania były zabawy we wróżenie. Większość z nich przygotowała pani Mariola, ale inni członkowie również się w to zaangażowali. Na pierwszy ogień poszło wybieranie imienia przyszłej/ego wybranki/wybranego.
W kolejnym punkcie programu pani Mariola poprosiła o zdjęcie z nóżek lewego buta. Buty te układane na przemian wywróżyły kto pierwszy, drugi i trzeci zmieni swój stan cywilny. Nie zabrakło też wróżenia z obierek z jabłka, szczekania psów oraz „figa, szczęście czy zawód w miłości”.
Punktem kulminacyjnym było oczywiście lanie wosku przez dziurkę od klucza. Wszyscy obowiązkowo musieli dopełnić tego rytuału i z kawałkiem odlanego wosku wyświetlić na ścianie swoją przyszłość na nadchodzący rok. Aż do następnych Andrzejek.
Atrakcją wieczoru była zabawa karaoke zorganizowana przez koleżankę Paulę. W przerwach na tańce, kto chciał mógł zaśpiewać ulubioną piosenkę przez mikrofon.
Zebrani goście świetnie się bawili, wróżyli, tańczyli i śpiewali, a powodów do uśmiechu nie brakowało. Zabawa mogła być tak udana dzięki temu, że wszyscy się zaangażowali w jej organizację. Razem można wszystko zrobić, nawet góry przenosić.