W tym roku członkowie „Więzi” postanowili spędzić razem czas, wypoczywając nad morzem, w pięknym mieście Kołobrzegu. W dniach od 17 do 24 czerwca zakwaterowali się w ośrodku w mieście, niedaleko plaży. Ośrodek wczasowy położony był nie tylko blisko morza, ale też w pobliżu usytuowane były sklepy i jadłodajnie. Było to bardzo ważne, ponieważ wczasowicze obiady jadali w restauracji , lecz śniadania i kolacje przygotowywali we własnym zakresie. Ustalone zostały dyżury na każdy dzień tygodnia. Osoby dyżurne robiły zakupy i szykowali posiłki dla reszty głodomorów. Warunki pobytu w ośrodku wczasowym były komfortowe. Pokoje dwu, trzy osobowe, o standardzie prawie hotelowym. Posiłki spożywane były na powietrzu, więc apetyty dopisywały. Jedzenia było jednak w bród, więc nikt nie chodził głodny. Wręcz przeciwnie, jedzenia było za dużo. Szczególnie obiady były obfite.
W czasie pobytu pogoda była zmienna, upałów nie było, ale to dobrze ponieważ obozowicze dużo czasu spędzali na zwiedzaniu miasta. Obejrzeli znane budowle, oceanarium i oczywiście poszli na kołobrzeskie molo. Zorganizowana też była przejażdżka pojazdami wieloosobowymi – meleksem, który zabrał wszystkich na tournee po Kołobrzegu.
Atrakcją były też długie spacery brzegiem morza, a gdy zrobiło się cieplej, część osób wyległa na plaży. Nie zbrakło też amatorów kąpieli w morzu, chociaż zimna woda nie zachęcała do tego.
W ośrodku odbywały się też turnieje karciane, bardzo emocjonujące. Nie zabrakło też grilla i tradycyjnych, pieczonych kiełbasek oraz kaszanki.
W sumie pobyt okazał się bardzo udany, a czas aktywnie spędzony pozostawił wiele wspomnień. Następny wyjazd za rok członkowie Więzi też planują spędzić w Kołobrzegu. Jeszcze jest wiele atrakcji w tym mieście do obejrzenia.